Czytelnia

Gustaw Holoubek w Teatrze Narodowym

Gustaw Holoubek (Gustaw-Konrad) w Dziadach Adama Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka. Premiera w Teatrze Narodowym 25 listopada 1967. Fot. Franciszek Myszkowski

W setną rocznicę urodzin Gustawa Holoubka pragniemy przypomnieć ten rozdział jego bogatej biografii artystycznej, który wiązał się z pracą w Teatrze Narodowym. Ma on szczególne miejsce w historii tej sceny.

Gustaw Holoubek był aktorem Teatru Narodowego za dyrekcji Kazimierza Dejmka. W momencie angażu w 1963 roku był już cenionym artystą. Miał za sobą doświadczenia w teatrach krakowskich, w Teatrze Śląskim w Katowicach, którego był również dyrektorem. W 1958 roku zagrał pierwszą rolę w Warszawie – w Teatrze Polskim (na Scenie Kameralnej) – Sędziego Custa w dramacie Ugo Bettiego Trąd w pałacu sprawiedliwości. Stała się ona objawieniem aktorstwa Holoubka i przeszła do teatralnej legendy. Adolf Rudnicki napisał o Holoubku: „należy on do owej rasy aktorów, którzy grają tylko siebie, a których nigdy nie ma się dosyć. Więcej, należy on do tej rasy aktorów, którzy zawsze powinni pozostać sobą, bowiem zespół środków aktorskich, technicznych, jaki mają nam pokazać, nie może być bardziej ciekawy od nich samych”.

W następnych latach Gustaw Holoubek występował w Teatrze Dramatycznym, gdzie stworzył m.in. kreację Goetza w Diable i Panu Bogu Sartre’a oraz tytułowe role w Królu Edypie Sofoklesa, Płatonowie Czechowa i Hamlecie Szekspira. Uznanie przyniosła mu także wstrząsająca rola alkoholika w Pętli – debiutanckim filmie Wojciecha Jerzego Hasa. Popularność aktora budowały częste występy w Teatrze Telewizji.

W Teatrze Narodowym zadebiutował rolą Ryszarda II w tragedii Szekspira w reżyserii Henryka Szletyńskiego. Z Kazimierzem Dejmkiem – reżyserem po raz pierwszy spotkał się przy realizacji sztuki Đorđe Lebovića Alleluja. Spektakl przeszedł bez większego echa. Sukcesem Holoubka okazała się natomiast rola Przełęckiego w dramacie Stefana Żeromskiego Uciekła mi przepióreczka w reżyserii Jerzego Golińskiego. Tekst miał prapremierę w Teatrze Narodowym w 1925 roku w reżyserii i z legendarną rolą Juliusza Osterwy. Krytycy pisząc o Przełęckim Holoubka w oczywisty sposób czynili porównania z Osterwą, ale August Grodzicki stwierdzał: „(…) nic nie umniejszając słynnej kreacji Osterwy Przełęckiego można stwierdzić że Holoubek jest całkiem inny, lepszy, jeżeli idzie o nasze dzisiejsze odczucie i lepiej tłumaczący tę postać w całości sztuki. Holoubek nie ma tej promieniującej, wewnętrznej szlachetności. I słusznie. Jest pracownikiem nauki, który lubi swoją robotę i potrafi nawet znaleźć sprytne wykręty wobec ministerstwa, przepraszam wobec księżniczki, aby robota ta dawała jak najlepsze rezultaty. Cały drugi akt - rozmowa z Dorotą i Smugoniem jest najwyższym majstersztykiem aktorskim. Przejście od ironicznego prowadzenia dialogu do wyznania miłosnego i zaraz potem wyrzeczenia się miłości Holoubek dokonuje po mistrzowsku, w sposób naturalny i najzupełniej prawdopodobny”. („Życie Warszawy” 1964 nr 301)

W 1965 roku Teatr Narodowy obchodził 200-lecie powstania. Z tej okazji Kazimierz Dejmek postanowił przygotować premierę Kordiana Słowackiego. Gustaw Holoubek zagrał w niej rolę Szatana. Do niego więc należała scena Przygotowania, którą tak ocenił Andrzej Jarecki: „Wspaniała gryząca satyra. Za jej logikę dzięki trzeba złożyć Gustawowi Holoubkowi, który jako główna postać Przygotowania – Szatan – z pasją i siłą poprowadził ten znakomity fragment sztuki” („Sztandar Młodych” 1965 nr 275). Całe przedstawienie krytyka przyjęła jednak bez entuzjazmu. Dejmek w 1967 roku zrealizował drugą wersję inscenizacji, ale pozostał na niej cień premierowej porażki.

Gustaw Holoubek (Ojciec Riccardo Fontana), Zdzisław Mrożewski (Hrabia Fontana) w „Namiestniku” Rolfa Hochhutha w reżyserii Kazimierza Dejmka. Premiera w Teatrze Narodowym 16 kwietnia 1966. Fot. Franciszek Myszkowski
Gustaw Holoubek (Ojciec Riccardo Fontana), Zdzisław Mrożewski (Hrabia Fontana) w Namiestniku Rolfa Hochhutha w reżyserii Kazimierza Dejmka. Premiera w Teatrze Narodowym 16 kwietnia 1966. Fot. Franciszek Myszkowski


Rozgłos zdobyło natomiast prapremierowe wystawienie sztuki Rolfa Hochhutha Namiestnik – również w reżyserii Dejmka. Jej tematem była postawa Kościoła w czasie II wojny światowej. Gustaw Holoubek zagrał rolę księdza Riccarda Fontany, protestującego przeciw milczeniu Papieża w sprawie zagłady Żydów. Magdalena Raszewska w biografii Kazimierza Dejmka, wydanej przez Teatr Narodowy, opisuje reakcje na występ aktora: „Rola Holoubka zdumiała, podkreślano jej niespotykaną wyrazistość i siłę, z niejakim zdziwieniem widziano w niej ducha polskich bohaterów romantycznych, których aktor dotychczas nie grywał: «Dramat zabrzmiał tym dobitniej, że młodego buntownika zagrał Gustaw Holoubek, wyposażając tę rolę w tony przejmujące, w akcenty głębokiego przekonania i świętego oburzenia. Miał w sobie coś z buntownika romantycznego, coś z buntu Konrada i pokory Księdza Piotra z Dziadów części trzeciej. Kiedy w pełnym pasji zapale mówi o papieżu, że jest przez swą obojętność zbrodniarzem, brzmi to podobnie, jak kiedy Konrad chce nazwać Boga nie ojcem, ale carem» – stwierdzał [Artur] Grodzicki. [Roman] Szydłowski wręcz osadzał Riccarda w polskiej tradycji: «Holoubek jest fascynujący. Wierzymy nie tylko w szlachetność i ofiarność Riccarda, ale także w jego niezwykle wysoki poziom intelektualny. A przy tym Holoubek znajduje w tej roli wraz z Dejmkiem świetne punkty styczne z polską tradycją literacką i teatralną, z polskim dramatem romantycznym. Gra rolę Riccarda tak, jakby chwilami był Konradem z Dziadów i Księdzem Piotrem, i Kordianem. Jest to bardzo polski Namiestnik»” – cytowała recenzję Raszewska i stwierdzała: „Wolno sądzić, że to właśnie Riccardem Holoubek zapracował na Mickiewiczowskiego Konrada.”

Nim jednak Gustaw Holoubek zmierzył się z Dziadami, czekała go jeszcze rola Alcesta w Mizantropie Moliera. Spektakl wyreżyserowany przez Henryka Szletyńskiego spotkał się z ostrą krytyką. Roman Szydłowski zawyrokował: „Aż żal wybit­nych aktorów z Gustawem Ho­loubkiem na czele, którym ka­zano się męczyć i marnować swój talent w tym nieudanym przedstawieniu”. („Trybuna Ludu” 1967 nr 24)

Gustaw Holoubek (Gustaw-Konrad) w „Dziadach” Adama Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka. Premiera w Teatrze Narodowym 25 listopada 1967. Fot. Franciszek Myszkowski
Gustaw Holoubek (Gustaw-Konrad) w Dziadach Adama Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka. Premiera w Teatrze Narodowym 25 listopada 1967. Fot. Franciszek Myszkowski


25 listopada 1967 roku odbyła się w Teatrze Narodowym wyczekiwana premiera Dziadów Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka z Gustawem Holoubkiem w roli Gustawa-Konrada. Stała się ona jednym z najważniejszych wydarzeń zarówno w dziejach sceny narodowej, jak i w biografii Gustawa Holoubka. Premierowa publiczność przyjęła przedstawienie entuzjastycznie, rozumiejąc – jak pisze Magdalena Raszewska w książce Teatr Narodowy 1949-2004, że „właśnie przeżyła «chwilę dziwnie osobliwą», nieczęstą w teatrze”.  Janusz Majcherek i Tomasz Mościcki w książce poświęconej historii przedstawienia Dziadów – Kryptonim „Dziady”. Teatr Narodowy 1967-1968 – przywołują wspomnienie Krystyny Mazur, pracującej nad słowem przy spektaklu: „Dejmek miał świetny pomysł (…), obsadził w roli Konrada aktora czterdziestoparoletniego, bardzo dojrzałego, o niebywale silnej osobowości, nie tylko aktorskiej, lecz także człowieczej, o wielkiej inteligencji; aktora o bardzo specyficznym głosie”.

Widzowie premiery od razu poczuli niezwykłość kreacji Holoubka. Zbigniew Raszewski w swoim Raptularzu zanotował: „Holoubek wielka niespodzianka. Przypuszczaliśmy, że będzie niedobry. Mieliśmy na to dowody, że jest znakomitym aktorem charakterystycznym i złym tragikiem. (Kiepski Hamlet, dość banalny Ryszard II, zupełnie sztuczny Edyp.) Tu Holoubek imponuje przede wszystkim swoją techniką i opanowaniem. Mówi – po raz pierwszy w historii – całą Wielką Improwizację, ogromny tekst, a mówi tak, że się go bez przerwy słucha. Niekoniecznie zarysowuje postać, natomiast bardzo ciekawie interpretuje tekst. Pewne fragmenty są bezspornie jego odkryciem. Na przykład katarynkowo-refrenowe dociekania Konrada (iskrą tylko, jedną chwilką) na podstawie lektury wydawały się trochę infantylne, a w ustach Holoubka stają się pasjonującą poezją. W każdym razie Holoubek momentalnie winduje to przedstawienie bardzo wysoko, dzięki swojej niezwykłej indywidualności, technice i talentowi”.

Maria Czanerle w monografii poświęconej aktorstwu Gustawa Holoubka stwierdzała: „Konrad Holoubka był Polakiem współczesnym i historycznym. Był człowiekiem myślącym, który chciałby wiedzieć więcej niż można i niż należy. Do stanu ciekawości «filozoficznej» doprowadziła go sytuacja narodu, własna bezsilność fizyczna i sprawność intelektualna. (…) Jako poeta i racjonalista wolał się posłużyć rozumem i wyobraźnią, nim sięgnie do uczuć”. Ale w finale Wielkiej Improwizacji: „Człowiek myślący – jak pisała Czanerle – zamienił się niepostrzeżenie w człowieka cierpiącego, zimny wirtuoz słowa w płomiennego oskarżyciela, zdziwienie przeistoczyło się w ból, ironia, z jaką rozważał sprawy poezji, przeszła niezauważenie w stan wzruszenia, którego nie da się stłumić, kiedy mowa o ojczyźnie”.

Gustaw Holoubek pytany po latach o sugestie Dejmka dotyczące interpretacji roli Gustawa-Konrada, odpowiedział: „Powiem coś, co zabrzmi jak herezja, ale prawda jest taka, że w ogóle na ten temat nie rozmawialiśmy. Nie przekazał mi ani jednej wskazówki. Powiedział tylko: «A panu nic nie powiem, bo i tak pan będzie wiedział więcej ode mnie». (…) Pierwsza próba całości odbyła się trzy dni przed premierą. Skończyła się moim triumfem. Nikt się nie spodziewał, że tak będzie wyglądać moja interpretacja. (…) Opowiem, jak było na premierze. Pierwszy akt kończyła Wielka Improwizacja. Podczas przerwy byłem w garderobie sam. Pochyliłem się nad lustrem, szukałem czegoś na stoliku. Nagle dostałem kopa, tak mocnego, że na chwilę mnie sparaliżowało. Najwyraźniej było to uderzenie kolanem, a nie stopą. Odwróciłem się... i zobaczyłem Dejmka. Powiedział: «Tak dalej trzymać!». I poszedł sobie”. („Rzeczpospolita” 2008 z dn. 24.01)

Gustaw Holoubek (Gustaw-Konrad) w Dziadach Adama Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka. Premiera w Teatrze Narodowym 25 listopada 1967. Fot. Franciszek Myszkowski

Rola Gustawa Holoubka, a w szczególności Wielka Improwizacja w jego wykonaniu wywarła wielkie wrażenie. W jednej z nielicznych recenzji, która ukazała się po premierze (cenzura wstrzymała druk większości omówień) August Grodzicki napisał: „Kreacja Holoubka to jedno z największych osiągnięć teatru polskiego. To Konrad, od którego doskonalszego trudno sobie wyobrazić” („Życie Warszawy” 1967 nr 282). Jerzy Zawieyski w swoim dzienniku notował: „[Holoubek] gra genialnie, niedeklamacyjnie, ani retorycznie, lecz refleksyjnie, intelektualnie. (…) Wielka niezapomniana kreacja”. Jerzy Timoszewicz wspominał: „Wielka Improwizacja była wypowiedziana genialnie. Przerobić poetycki tekst metaforyczny na racjonalny – to nie jest proste, a Holoubek to zrobił. Było to apogeum Holoubka mówiącego tekst” i dodał uwagę: „ale postaci Konrada nie stworzył”. („Gazeta Wyborcza” 2004 nr 172)

Pochwały pod adresem Gustawa Holoubka rzecz jasna są wyrazem emocji, jakie rola Gustawa-Konrada wywoływała, ale nie zawierają jej dokładnego opisu. Sporządził go po latach Tomasz Kubikowski i warto z tą analizą się zapoznać, by mieć wyobrażenie, jakimi środkami aktor swą kreacje stworzył. (Tomasz Kubikowski, Holoubek w pierwszym akcie Dziadów. Notatki o formie. Czytaj więcej →)

Na premierze Dziadów nikt chyba nie spodziewał się, że inscenizacja Kazimierza Dejmka przejdzie w tak dramatyczny sposób nie tylko do historii teatru, ale również do historii politycznej naszego kraju. Rzekomo antyradziecka wymowa przedstawienia wywołała gniewne reakcje władz, których skutkiem był bezprecedensowy zakaz grania Dziadów. Ostatni pokaz spektaklu 30 stycznia 1968 roku stał się okazją do manifestacji i protestów publiczności. Do dziś trwają dociekania historyków, czy sprawa Dziadów w Teatrze Narodowym, która w konsekwencji doprowadziła także do wypadków marcowych, była wykorzystana do wewnętrznych rozgrywek w obozie ówczesnej władzy. Na pewno spowodowała zakończenie dyrekcji Kazimierza Dejmka. Po jego dymisji latem 1968 roku część aktorów na czele z Gustawem Holoubkiem zdecydowała się w geście solidarności odejść z Teatru Narodowego.

Współpraca Holoubka z Dejmkiem w Teatrze Narodowym zostawiła trwały ślad w biografiach obu artystów. Holoubek o reżyserze mówił: „jest to dla mnie reżyser p o l s k i w najszerszym tego słowa znaczeniu i w najwęższym. Jak nikt inny Dejmek dotyka tej sfery bardzo skomplikowanej i trudnej do wytłumaczenia, którą nazywamy polskością, zarówno jako faktury, jak i tego, co się wewnątrz niej dzieje”. („Pamiętnik Teatralny” 1971 z. 3-4) Relacja Holoubka i Dejmka w późniejszych latach miała również konfliktowe momenty, ale chyba nie przekreśliły one wzajemnego szacunku twórców.

*

Gustaw Holoubek po 1968 roku już nigdy nie zagrał w Teatrze Narodowym, choć angażował swój autorytet do działań na rzecz jego odbudowy po 1990 roku. W 40 rocznicę ostatniego, zagranego przedstawienia Dziadów Teatr Narodowy przygotował specjalny wieczór wspomnieniowy. Jego gościem honorowym był Gustaw Holoubek. „Dzięki archiwalnym materiałom, które Teatr Narodowy zaprezentował w środę po raz pierwszy publicznie, widzowie usłyszeli też Wielką Improwizację w wykonaniu Gustawa Holoubka. Potem nastąpił najbardziej wzruszający moment uroczystości. Z całkowitej ciemności wyłoniło się punktowe, białe światło. W jego centrum znalazł się odtwórca roli Gustawa-Konrada. Publiczność podziękowała aktorowi owacją na stojąco. Oklaski trwały wiele minut” – relacjonowała stacja TVN24. Była to ostatnia okazja, by złożyć hołd Gustawowi Holoubkowi. 6 marca 2008 roku aktor zmarł. 

Role Gustawa Holoubka w Teatrze Narodowym

  • INNE ROZKOSZE | wideo zapowiedź

    „...i tak byłaby to WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA”. Inne rozkosze Jerzego Pilcha w reżyserii Jacka Głomba | wideo zapowiedź | premiera: 7 grudnia na Scenie przy Wierzbowej

  • Prowokacja z przytupem. Rozmowa z Jackiem Głombem

    Jacek Głomb inscenizuje Inne rozkosze Jerzego Pilcha. „Ten tekst jest niepoprawny politycznie – mówi reżyser – nie ma w nim żadnej poprawności, jest za to prowokacja z przytupem”. 

  • Ekscesy i ból istnienia | premiera INNYCH ROZKOSZY

    Nieugaszone pożądania, ekscesy, ekstrawagancje i dopadający nas, od czasu do czasu, bólu istnienia. Mistrzowska proza Pilcha w scenicznej interpretacji Jacka Głomba.

  • Jan Englert – 60 lat na scenie!

    Jubilatowi życzymy kolejnych wspaniałych artystycznych wyzwań i nieustającej wiary w teatr! Zachęcamy do obejrzenia materiału wideo.

     

  • Vouchery do Teatru Narodowego

    Długoterminowe vouchery do Teatru Narodowego to doskonały świąteczny podarunek. Są dostępne online oraz w kasach Teatru. 

  • Księgarnia internetowa Teatru Narodowego

    Zapraszamy na świąteczne zakupy. W ofercie publikacje poświęcone dziejom teatru i jego twórcom oraz plakaty. Wiele propozycji wydawniczych w bardzo atrakcyjnych cenach!

  • Repertuar listopad – grudzień

    Premiera Innych rozkoszy Pilcha w reżyserii Jacka Głomba. Wśród wielu propozycji – Maria Stuart Schillera i Opowieści Lasku Wiedeńskiego von Horvátha.

  • Repertuar styczniowy

    Wśród wielu styczniowych tytułów: Faust Goethego, Jak być kochaną wg Brandysa oraz Czekając na Godota Becketta. 




  • TEATR DLA SENIORÓW I STUDENTÓW

    Bilety w cenie od 30 do 50 zł – wiele propozycji w repertuarach od listopada do stycznia 2025. 

  • Andrzej Łapicki – wspomnienie w stulecie urodzin aktora

    11 listopada wspominamy Andrzeja Łapickiego, legendarnego aktora Teatru Narodowego, rektora warszawskiej Akademii Teatralnej i prezesa ZASP-u, w stulecie jego urodzin.  

  • Rozmowa z Julią Holewińską i Wojciechem Farugą

    Przed premierą Fausta: „Ten dramat boleśnie nakłuwa ludzką kondycję” – mówi reżyser, Wojciech Faruga. „Opowiadamy o przemocy i rozpadzie świata” – podkreśla Julia Holewińska, dramaturżka. 

  • Współczesna odyseja | premiera FAUSTA

    Indywidualne doświadczanie świata, podróż przez historię współczesną i archiwa naszej pamięci – Faust Goethego w reżyserii Wojciecha Farugi i dramaturgii Julii Holewińskiej.

  • Anna Seniuk – 60 lat na scenie!

    Świętujemy 60-lecie debiutu Anny Seniuk! Zachęcamy do obejrzenia materiału wideo, który przygotowaliśmy z okazji jubileuszu wspaniałej artystki.

  • WIECZÓR TRZECH KRÓLI – pożegnanie z tytułem

    Intrygi, gry pozorów, wiele odmian miłości. 14 i 15 grudnia zapraszamy na ostatnie przedstawienia Wieczoru Trzech Króli Shakespeare’a w reżyserii Piotra Cieplaka. 

  • Premiery sezonu 2024/2025

    Światowa klasyka i polska współczesność! Sezon 2024/2025 w Teatrze Narodowym oprze się na tych dwóch przeciwległych filarach. 

  • Mariusz Benoit z Nagrodą im. Aleksandra Zelwerowicza!

    Mariusz Benoit został uhonorwany Nagrodą im. Aleksandra Zelwerowicza za rolę Estragona w Czekając na Godota w reżyserii Piotra Cieplaka. Serdecznie gratulujemy!

  • Maryla Zielińska z Nagrodą Komitetu Nauk o Sztuce PAN

    Maryla Zielińska za książkę To. Biografia Jerzego Grzegorzewskiego otrzymała Nagrodę Komitetu Nauk o Sztuce PAN. Autorce składamy serdeczne gratulacje! 

  • PCHŁA SZACHRAJKA – 250 spektakl!

    Pchła Szachrajka będzie łobuzować na scenie po raz 250! 1 grudnia 2024 zagramy jubileuszowy spektakl na podstawie utworu Jana Brzechwy w reżyserii Anny Seniuk.

  • Piotr Cieplak z Nagrodą im. Cypriana Kamila Norwida

    Piotr Cieplak za reżyserię Czekając na Godota został uhonorowany Nagrodą im. Cypriana Kamila Norwida. Serdecznie gratulujemy!

  • Teatr Narodowy w ankiecie miesięcznika TEATR

    W podsumowaniu miesięcznika „Teatr” Najlepszy, najlepsza, najlepsi w sezonie 2023/2024 zostały wymienione spektakle oraz twórczynie i twórcy Teatru Narodowego.

  • FEBLIK – recenzje po premierze

    Przedstawiamy opinie recenzentów i teatralnych blogerów o spektaklu Feblik Małgorzaty Maciejewskiej w reżyserii Leny Frankiewicz.

  • Czas ekstremalny | premiera FEBLIKA

    Rzeczywistość realna i magiczna zarazem, dojrzewanie w dusznej wspólnocie, pojemny świat metafory. Feblik – premiera odbyła się 14 czerwca.

  • Widzieć jaśniej. Rozmowa z Leną Frankiewicz

    Reżyserka pracuje nad Feblikiem. „Młodość jest zawsze «bardziej», widzi jaśniej – podkreśla. – Główna bohaterka, dojrzewająca Mania potrafi bezpardonowo obnażyć obłudę świata”.

  • 85. rocznica urodzin Jerzego Grzegorzewskiego

    29 czerwca przypada 85. rocznica urodzin Jerzego Grzegorzewskiego (1939–2005) – wizjonera teatru, reżysera, dyrektora Teatru Narodowego w latach 1997–2003.

  • Adam Hanuszkiewicz – 100. rocznica urodzin

    16 czerwca mija setna rocznica urodzin Adama Hanuszkiewicza (1924–2011) – aktora, reżysera, dyrektora Teatru Narodowego, twórcy legendarnej inscenizacji Balladyny.

  • „KLASA TN. Pierwszy dzwonek” – finał 3. edycji projektu!

    Odbyły się już pokazy wieńczące 3. edycję projektu „KLASA TN. Pierwszy dzwonek” z udziałem uczennic i uczniów Szkoły Podstawowej nr 75 im. Marii Konopnickiej w Warszawie.

    .

  • „KLASA TN. Drugi dzwonek” – finał 3. edycji projektu!

    Za nami finał 3. edycji projektu „KLASA TN. Drugi dzwonek” z udziałem uczennic i uczniów LXIV LO im. Stanisława Ignacego Witkiewicza „Witkacego”.

  • Setna rocznica urodzin Kazimierza Dejmka

    Reżyser, dyrektor Teatru Narodowego, twórca historycznej inscenizacji Dziadów, wybitna osobistość świata teatru – 17 maja 2024 mija setna rocznica urodzin Kazimierza Dejmka. 

  • Maryla Zielińska laureatką Nagrody PTBT!

    Maryla Zielińska laureatką Nagrody Polskiego Towarzystwa Badań Teatralnych za To. Biografię Jerzego Grzegorzewskiego, książkę wydaną przez Teatr Narodowy. Serdecznie gratulujemy! 

  • Trzytomowa publikacja o Jerzym Grzegorzewskim

    Trzytomowa publikacja o Jerzym Grzegorzewskim dostępna w naszej księgani internetowej. Przedstawiamy dźwiekowy zapis spotkania poświęconego wydawnictwu.

  • Jerzy Radziwiłowicz z Nagrodą im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego

    Jerzy Radziwiłowicz został uhonorowany Nagrodą im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego za kreacje aktorskie na deskach Teatru Narodowego. Serdecznie gratulujemy!

  • Skaliste wybrzeża | premiera GRY SNÓW

    Moralitetowa wędrówka przez życie, rozpoznanie dzisiejszego losu – premiera Gry snów Strindberga w reżyserii Sławomira Narlocha odbyła się 13 kwietnia.

  • PODRÓŻ | rozmowa ze Sławomirem Narlochem

    „Podążając za everymanem, chcemy odnaleźć sensy tej nieprzewidywalnej moralitetowej wędrówki” – mówi Sławomir Narloch, reżyser Gry snów. 

  • KRÓL LEAR – wybór recenzji po premierze

    Recenzenci i teatralni blogerzy dzielą się opiniami po premierze Króla Leara Shakespeare’a w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego.

  • Ewa Wiśniewska – 60 lat na scenie!

    Ewa Wiśniewska obchodzi jubileusz 60-lecia pracy artystycznej. Wybitna aktorka została uhonorowana Złotym Medalem Zasłużony Kulturze – Gloria Artis. Gratulujemy!

  • DUSZYCZKA – wspomnienie

    30 stycznia 2024 minęło 20 lat od premiery Duszyczki Różewicza w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego. Zapraszamy do obejrzenia filmowego zapisu wspomnień!

  • SZTUKA ROZMOWY. Podcast Teatru Narodowego

    Jak buduje się artystyczne relacje? Rozmowy z aktorkami i aktorami Teatru Narodowego. Zapraszamy do słuchania!

  • Recenzje po premierze CZEKAJĄC NA GODOTA

    Recenzenci i teatralni blogerzy dzielą się opiniami o spektaklu Czekając na Godota Samuela Becketta w reżyserii Piotra Cieplaka.

  • Heroizm trwania | premiera CZEKAJĄC NA GODOTA

    Trwanie – uparte i heroiczne. Premiera Czekając na Godota Samuela Becketta w reżyserii Piotra Cieplaka odbyła się 9 grudnia na Scenie Studio. 

  • Rozmowa z Piotrem Cieplakiem

    „Wszystko, co człowiek może zrobić – złorzecząc, przeklinając, wściekając się, to jednak… czekać” – mówi Piotr Cieplak o pracy nad Czekając na Godota Becketta. 

  • PCHŁA SZACHRAJKA – 10 lat od premiery!

    6 grudnia 2023 mija 10 lat od premiery Pchły Szachrajki Jana Brzechwy w reżyserii Anny Seniuk! Zapraszamy do obejrzenia materiału o tym wyjątkowym, łobuzerskim spektaklu.


  • FREDRO. ROK JUBILEUSZOWY – recenzje

    „Niezwykły spektakl, pozornie utrzymany w konwencji próby, stał się zatrzymanym w czasie sądem nad dziełem wybitnego komediopisarza” – recenzje po premierze Fredry w reż. Jana Englerta. 

  • Stawiany na pomnikach i przed sądem

    Fredro. Rok Jubileuszowy w reżyserii Jana Englerta – premiera odbyła się 1 grudnia. W roku 2023 świętowaliśmy 230 rocznicę urodzin komediopisarza.

  • OPOWIEŚCI LASKU WIEDEŃSKIEGO – recenzje

    „Znakomity spektakl”, „cały zespół aktorski gra koncertowo” – przedstawiamy recenzje i opinie krytyków oraz teatralnych blogerów o Opowieściach Lasku Wiedeńskiego.

  • WYKŁADY OTWARTE Teatru Narodowego online (audio)

    Wykłady Teatru Narodowego online dotyczące badań nad twórczością wielkich osobowości polskiej kultury.

  • Spektakle Teatru Narodowego online

    Telewizyjne wersje spektakli dostępne online: Kosmos i Miłość na Krymie w reż. Jerzego Jarockiego, Śluby panieńskie i Udręka życia w reż. Jana Englerta, Daily Soup w reż. Małgorzaty Bogajewskiej.

  • Cykl POECI POLSCY online #kulturabezbarier

    Polska poezja w interpretacji Aktorów Teatru Narodowego – artystyczno-edukacyjny cykl POECI POLSCY #kulturabezbarier.

  • TEATR MÓJ WIDZĘ... – rozmowy z aktorkami i aktorami

    Kinga Ilgner rozmawia z: Anną Seniuk, Małgorzatą Kożuchowską, Gabrielą Muskałą, Janem Englertem, Jerzym Radziwiłowiczem, Marcinem Hycnarem. Partnerem cyklu jest Teatr Narodowy.

  • Teatr Narodowy w Google Cultural Institute

    Wystawę o burzliwych dziejach Narodowej Sceny można oglądać w sieci! Zapraszamy do odwiedzenia Google Cultural Institute.

Korzystając z serwisu internetowego Teatru Narodowego, akceptujesz zasady Polityki prywatności oraz wyrażasz zgodę na używanie plików cookies. Plik cookie możesz zablokować za pomocą opcji dostępnych w przeglądarce internetowej. Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, kliknij tutaj.

Poniżej możesz dostosować ustawienia dotyczące plików cookies:

  Zezwól na przechowywanie danych reklamowych.

  Zezwól na przechowywanie danych użytkownika.

  Zezwól na personalizację reklam.

  Zezwól na przechowywanie danych analitycznych.